fot. https://pixabay.com/

Można by zacząć od nieco wyświechtanego „medycyna naturalna jest dobra na wszystko”. Darujemy sobie jednak taki wstęp i od razu przejdziemy do poznania 5 roślin na które warto zwrócić uwagę w sytuacji, gdy tracicie włosy.

Rośliny na wypadanie włosów – jak stosować?

Chociaż zioła zwykle nie mają skutków ubocznych, to nie zwalnia z obowiązku przestrzegania kilku zasad. Niezależnie od formy w jakiej skorzystacie z mocy roślin (napar, wcierka, płukanka), należy obserwować organizmu. Jeśli pojawia się reakcja alergiczna, to znak, że dane zioło nie jst przeznaczone dla Was.

Druga zasada brzmi: „Co jakiś czas, zrób przerwę”. I tak w przypadku naparów z ziół, które będziecie pić na wzmocnienie włosów, ten czas to 3 miesiące. Po nich należy zrobić co najmniej 30 dni przerwy. W przypadku wcierek i płukanek, to już kwestia indywidualna. Zależna od wielu czynników. Natomiast jeśli w pewnym momencie dojdzie nagłego przesuszenia fryzury, to znak, że należy czasowo przerwać kurację. Po tym ostrzeżeniu, czas na rośliny pomagające przy wypadaniu włosów.

​Żywokost lekarski

To roślina, którą znajdziecie praktycznie w całej Europie (poza jej południową częścią), ale też i w Azji. Żywokost osiąga około metra wysokości. To roślin mająca kilka właściwości zdrowotnych. Działa między innymi ściągająco i powlekająco. Nie próbujcie pić naparów z żywokostu, bo to grozi silnym zatruciem. W jaki sposób roślina ta pomoże na wypadanie włosów? Zmniejsza ich suchość i rozdwajanie. To przydatna umiejętność, zwłaszcza teraz zimą.

Ale to niejedyne właściwości tej rośliny. Preparaty z korzenia żywokostu lekarskiego poleca się między innymi jako sposób na stłuczenia (np. kolana). Dzięki niemu można złagodzić objawy.

​Chmiel pospolity

To z kolei roślina, która przede wszystkim wykazuje działanie uspokajające. Dlatego wykorzystywany jest w lekach na stres. Nas najbardziej interesuje fakt, że chmiel pozytywnie wpływa na skórę głowy. Dokładniej rzecz biorąc – przeciwzapalnie. Chmiel wzmocni skórę głowy, a przy okazji fryzurę. To nie wszystko. Chmiel pospolity możecie wykorzystać w sytuacji, gdy cierpicie z powodu nadmiernego wydzielania łoju. Ten ostatni problem jest jedną z przyczyn nadmiernego wypadanie włosów.

​Rozmaryn

W stanie dzikim roślinę tę znajdziecie w rejonie Morza Śródziemnego. Jest to roślina o wielu właściwościach leczniczych. Pomaga między innymi na pamięć, stosowana jest też przy bólach mięśniowych. Pomocniczo wykorzystuje się ją przy kamicy żółciowej. Rozmaryn pomaga na porost włosów. Zmniejsza też ich przetłuszczanie. Wygładza i nabłyszcza włosy. Olejek eteryczny z tej rośliny można dodawać do wcierek, jak i szamponu.

​Nagietek lekarski

Wyciąg z tej rośliny jest chętnie stosowany w medycynie naturalnej. Ma on kilka ciekawych właściwości. Wykazuje działanie przeciwzapalne i łagodzące. Jest pomocny w przypadku gdy zmagacie się z łupieżem. W pewnym stopniu zapobiega wypadaniu włosów. Fryzura po zastosowaniu nagietka powinna być bardziej błyszcząca.

Wracając do ogólnych zastosowań tej rośliny w medycynie naturalnej, to na pewno warto przywołać jej umiejętności związane z przyspieszeniem gojenia ran. Nagietka stosuje się na stany zapalne skóry. Od zewnątrz – jako np. okłady. Zalicza się go do domowych sposobów na choroby skórne.

​Pokrzywa

To bardzo ciekawa roślina z perspektywy osoby, która walczy z łysieniem androgenowym powodowanym przez nadmierną aktywność DHT. Pokrzywa jest silnym inhibitorem tego ostatniego. Oznacza to, że ogranicza i spowalnia jego działanie. W ten sposób walczy z łysieniem androgenowym typu męskiego i kobiecego. Pokrzywa – co warto wiedzieć – wspomaga ukrwienie skóry głowy i ogranicza wydzielanie sebum.

Ale to nie wszystko. Roślina ta zawiera ogromne pokłady krzemu. Pierwiastka niezbędnego z punktu widzenia fryzury. Ogranicza on w znaczącym stopniu wypadanie włosów. Zmniejsza również ich podatność na łamanie. Krzem wpływa także na skórę głowy. Dokładniej rzecz biorąc gasi w zarodku problemy zdrowotne, jakie mogą ją dotknąć. Dzięki temu da się uniknąć nie tylko chorób skóry, ale i ich objawu – nadmiernego wypadania włosów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here