fot. https://pixabay.com/

To, że spędza on sen z oczu każdej osobie próbującej zrzucić kilogramy, jest oczywiste. Sieć pełna jest pytań o to, jak go uniknąć. Co zrobić, aby po diecie cieszyć się nową, odchudzoną sylwetką i uniknąć efektu jo-jo Pamiętać o paru sprawach.

Czym jest efekt jo-jo?

W największym skrócie jest to sytuacja w której na przemian tracicie i przybieracie na wadze. Taki proces może być bardzo rozciągnięty w czasie. Wiele zależy między innymi od sposobu odchudzania jaki wybraliście. Efekt jo-jo może wystąpić po pół roku od diety. Warunkiem do jego stwierdzenia jest przybranie na wadze w tym czasie o co najmniej 10% tego co straciło się w czasie diety.

Efekt jo-jo ma wpływ oczywiście na wygląd, ale również na mental. Bardzo skutecznie pozbywa motywacji do odchudzania i zadbania o zdrowie. Warto mieć świadomość, że efekt jo-jo ma też wpływa na sam organizm. Zwykle – jak się zaraz przekonacie – pojawia się przy zbyt radykalnym odchudzaniu. Organizm wtedy – w pewnym uproszczeniu – pozbywa się mięśni. Dodatkowe kilogramy, które się później pojawią, to właściwie tylko tkanka tłuszczowa. Czyli to prosta droga do otyłości.

Co może powodować efekt jo-jo?

Zwykle w tym kontekście wymienia się oczywiście głodówki. Natomiast sam proces przyczynowo-skutkowy jest nieco bardziej skomplikowany. O czym zaraz będziecie mogli się przekonać. Jednym z poważniejszych problemów jest oczywiście zbyt głodowy jadłospis przez dłuższy czas. Diety typu kopenhaska, czy baletnicy zakładają bardzo radykalne obcięcie dziennej dawki kcal.

Jeśli do tej pory Wasz jadłospis był „mocno rozbudowany”, albo pracujecie fizycznie na dłuższą metę taka dieta to ogromny problem dla organizmu. Zaczyna on „zżerać” sam z siebie. Początkowo daje to efekty – faktycznie na takiej diecie się chudnie. Problem polega na tym, że po jej zakończeniu, zwykle wraca się do zwykłego menu. A w czasie samej diety metabolizm znacznie zwolnił. Skutek: dodatkowe kilogramy w krótkim czasie. Co jeszcze powoduje efekt jo-jo?

​1. Za dużo ćwiczeń

Naprawdę? No nie do końca. Chodzi raczej o to, że za mało odpoczywacie. Organizm musi mieć kiedy się zregenerować. A do tego zwykle z takimi katorżniczym trybem aktywności fizycznej pojawia się bardzo ubogi w kalorie jadłospis. To po pierwsze powoduje, że Twój organizm prędzej czy później się zbuntuje. Po drugie w pewnym momencie taka rygorystyczna dieta się skończy. I wtedy prawie pewne jest to, że rzucicie się na jedzenie. Efekty bardzo szybko będą widoczne.

​2. Stare nawyki

To kolejny bardzo często występujący problem. Wiadomo, kiedy jesteśmy na diecie, nasz jadłospis mocno się zmienia. Bardzo często cierpimy z tego powodu. Nierzadko dosłownie. Zwłaszcza w sytuacji, gdy nasz dotychczasowy jadłospis na wiele w temacie niezdrowego i kalorycznego jedzenia sobie pozwalał. I kiedy dieta się kończy i uzyskamy cel jaki sobie wyznaczyliśmy, wracamy do starych nawyków żywieniowych. Czasem z założenia: „nic się przecież przez te paręnaście dni nie stanie. A ja sobie pojem”. Błąd. Stanie się i będzie to bardzo widoczne.

​3. Zbyt szybkie wychodzenie z diety

Zwykle połączone z powrotem do starych nawyków. Bardzo często zdarza się osobom wybierający restrykcyjne diety. I kiedy już w końcu się ona skończy, rzucamy się na jedzenie. Jeśli nasz organizm zdążył się „przestawić” w związku z dietą, to musimy się liczyć z efektem jo-jo. Warto więc mimo skończenia procesu odchudzania nie zmieniać drastycznie jadłospisu. Jeśli do tego dieta, którą wybraliście, była zdrowa warto rozważyć, trzymanie się jej zasad. Przy pewnym wzbogaceniu kaloryczności posiłków.

​4. Stres

To w ogóle wróg odchudzania. Zresztą nie tylko zrzucania kilogramów. Możemy go wywołać w czasie diety w pewien sposób „sztucznie”. To znaczy może mieć to miejsce w sytuacji, gdy w jadłospisie będzie brakować magnezu i niektórych witamin z grupy B. Stres bardzo często się zajada. Chociaż oczywiście są przypadki osób chudnących w takiej sytuacji. Przedłużający się stres to też kortyzol. A ten hormon „nie spodoba się” naszej wadze. I dlatego trzeba walczyć ze stresem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here